Dobra dowiedziałem się :]
150-170 za gotową tarczę z desek zależnie od wymiaru oklejona z imaczami etc. etc. wycięcie na umbo wzmacniane.

:]

Siema

Ogólnie na manewrach nawiązaliśmy kontakt z drużyną grodu horodna jednymi z organizatorów wilczego tropów (imprezy o najbardziej zaostrzonych wymaganiach) i obiecali mi podesłać gościa co robi tarcze po promocyjnej cenie więc jak tylko będę znał szczegóły to napiszę więcej btw. kram szepczące kruki również jest od nich

podaj link do takiej formatki, chcę ją zobaczyć

No a z kolei ja nie używam rękawicy pod tarczę i to umbo wg. mnie nie wadzi wcale :] kwestia gustu i podejścia

Lubosz

http://rzemieslnik-lubosz.prv.pl/umbobirka.htm

Umbo napisał:

Witam co do umba historycznego - jest pewein rzemieślnik który robi dosyć małe umba kute (co też widać)

Jeśli jesteście zainteresowani mogę podać link a jak ktoś chce zobaczyć to mogę zaprezentować gdyż jestem szczęśliwym posiadaczem tego umba :]

Sorry zapomniałem się zalogować pozdrawiam Jarl Harald z ultra mrocznej drużyny Vergildu

W jaki sposób wykonać poprawnie historyczną tarczę?

Jak nam wszystkim wiadomo - Sklejka nie jest historyczna! (Tak, wiem, że wielu tym zaskoczyłem...)
Co prawda, wytrzymalsza i na walki... świetna, ale przecież nie tym w głównej mierze się zajmujemy! Trzeba pomyśleć o tarczach na wyprawy. (Tak, mówię, że tarcze ze sklejek nie będą wpuszczane na wyprawy, zwłaszcza, że ziemia robi się ciepła i nikt już na litość nikogo nie weźmie... "Bo mu w rzyć zimno".

W takim razie, najlepszym rozwiązaniem wydaje się zrobienie tarczy drewnianej... Wydaje się to proste, ale okazuje się, że nie jest to aż tak oczywiste jak się zapowiadało.

Deski
Możemy kupić deski (Ciężko dostępne o grubości 10mm), złączyć, obić i gotowe, ale wtedy równie dobrze, możemy użyć tarczy ze sklejki... Zapytacie: "Czemu? Przecież to drewno..." Otóż, tutaj chodzi o sposób w jaki to drewno, zostało "zamienione" w deskę. W dawnych czasach pił takiego typu nie było, a deski były "Darte"
(Zdjęcie z fora Pizdraustry)
Istnieje też możliwość "uhistoryczniania" desek. Przykładowo: Kupujemy grubsze (Najłatwiej dostać takie o grubości 2.5cm) i pocieniamy je strugiem.
Jeśli chodzi o tarcze okrągłe, ze źródeł i wiadomo nam, że (Też mi się to wydaje dziwne, ale cóż...) deski były cieńsze przy rantach i grubsze przy części centralnej (umbie).

Wymiary
Musimy też pamiętać o wzorowaniu się na znaleziskach z terenów które dana osoba odtwarza! Przykładowo - Tarcze na północy miały od 80 do ~120cm średnicy.
Tutaj znowu... Odtwarzający Słowian zachodnich będą mieli problemy, bo tam żadnych znalezisk z X wieku nie ma!

Ranty
Ranty oczywiście należy obić. Najłatwiej - skórą, o grubości max. 3mm, ze względu, że w X wieku nie znano grubszej. Co do samego mocowania skóry do tarczy... Jest to kwestia sporna. Jedni polecają nity, inni gwoździe, jeszcze inni rzemień albo dratwę. Ja osobiście, bo naszych ostatnich doświadczeniach z tarczami do walki - wybrałbym dratwę.

Imacz
W kwestii imacza... uważam, że drewno dębowe byłoby najlepsze. Oczywiście imacz musi iść przez całą długość tarczy - dodatkowo wzmacniając deski.

Umbo
Pozostaje jeszcze temat umba. Niestety, żadne z umb posiadanych przez nas nie ma nic wspólnego z historycznością - są po prostu za duże. Znaleziska miały dużo mniejszą średnicę (dopasowaną do dłoni).
Czasem się pojawiają na Allegro. Oczywiście mocowanie musiałoby się odbyć za pomocą kutych gwoździ.

Teraz krótki poradnik co do samej budowy tarczy... Czyli jak zrobić to "historycznie"

Spoiler:

1. Przygotowujemy deski (Darcie desek/pocienianie zwykłych będzie opisane w osobnym artykule)
2. Nawiercamy (tutaj wybór - czym -  pozostawiam Wam) otwory na kołki
3. Wklejamy kołki klejem kostnym(Do kupienia w sklepach i jest w pełni historyczny)
4. Łączymy deski i dajemy im czas do wyschnięcia. (Uwaga, łączymy deski, zanim je wytniemy na okrągło!)
5. Wycinamy kształt (Przykładowo koła)
6. Izolujemy drewno. Można to zrobić na wiele sposobów:
a) Wiele warstw pokostu lnianego
b) Zwykłe malowanie olejem
c) obklejanie płótnem lnianym (Co daje najlepszy efekt jeśli chodzi o wytrzymałość... ale zmniejsza to piękno dartych desek ;] ) Aby taką tarczę dobrze obkleić - namaczamy płótno w kleju, tedy nie będzie piło farby, którą położymy później i stworzy coś w rodzaju "średniowiecznego laminatu" co wzmocni strukturę tarczy. Dwie warstwy z przodu i jedna po wewnętrznej spokojnie starczą aby wszystko wytrzymało tyle ile powinno.
7. Robimy otwór rozmiarów odpowiednich do rozmiarów umba i wywiercamy dziury na nity/gwoździe)
8. Przymocowujemy imacz, w taki sposób aby do na każdą deskę przychodził jeden nit. Trzeba pamiętać o tym, że umbo powinno być znitowane z imaczem! Czyli w deskach środkowych będą dwie dziury. (Zostawiamy je w spokoju do momentu aż wyschnie farba)
9. Przygotowujemy naturalną farbę, która zabezpieczy klej przed namakaniem (najlepiej sprawdzają się farby na bazie smoły).
10. Dodajemy umbo pamiętając o zasadzie z punktu "8".
11. Mocujemy pasek do przerzucania przez ramię.

Tarcza Gotowa!

Oczywiście, można niektóre punkty nagiąć... Zastosować okucia metalowe... czy też inne zmiany.

Podsumowując, jeśli tarcza będzie wyglądał mniej więcej tak:

To znaczy, że została wykonana poprawnie.

Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? Uwagi? Zapraszam do dyskusji!